www.tritonwinnica.fora.pl

Sylwia

Ja przed kupnem mieszkania (w grudniu) oglądałam je z fachowcem. Też zwróciliśmy na to uwagę. Sprzedawca twierdził, że rurki do odpływu trzeba wykonać we własnym zakresie... Dawajcie znać, czy Wam to uznają.

Dionizos

Jeśli chodzi o tę kanalizację, to zwróciłem uwagę, że rura 50 mm powinna już być rozprowadzona, tak, jak do umywalki, jak i pralki w łazience. Ale i w kuchni do zlewu i zmywarki, wszędzie tam, gdzie jest doprowadzona woda, analogicznie powinien być doprowadzony odpływ. Niestety nie ma tak i nie będzie, nie sądzę, aby deweloper chciał to poprawić, jedyna ewentualność jaka pozostaje to negocjacja ceny przy końcowym rozliczeniu. Zapewne będzie ona jeszcze negocjowana, no chociażby ze względu na opóźnienie w oddaniu lokalu.
Ale niestety ciężko jest, na daną chwilę przynajmniej, przewidzieć zachowanie dewelopera, bo milczy i to w każdej kwestii. Na temat kanalizacji także nie otrzymałem żadnej informacji, tak jest, czyli tak być powinno, chociaż prospekt informacyjny jasno precyzuje, że "podejścia kanalizacyjne będą prowadzone po wierzchu na ścianach lub w warstwach posadzkowych", a w rzeczywistości z szachtu instalacyjnego wystaje otwór rury, gdzie można się ewentualnie Laughing

podłączyć. Może deweloper pomyślał, że taka instalacja jest zbędna. Bo każdy mieszkaniec zaopatrzy się we wiaderko.... Wink

bananinho

Skoro z umowy jasno wynika, że "podejścia kanalizacyjne będą prowadzone po wierzchu na ścianach lub w warstwach posadzkowych", to znaczy, że powinny być, ale nie ma ich w ogóle. Kolejna kwestia, że coś miało być, a nie jest. Nie rozumiem takiego podejścia ze strony dewelopera.

kamiltum

Mi przedstawiciel dewelopera na odbiorze powiedzial, ze nie wyprowadzaja tego, bo sa ludzie, ktorzy chca urzadzac inaczej niz na planie - tylko, co mnie obchodza inni, skoro ja chce tak jak na planie... Jest jak byk napisane tak jak napisane wyzej, czyli kanalizacja bedzie prowadzona po wierzchu scian lub w warstwach posadzki - u mnie wystaje szacht w rogu lazienki i prowadzona nie jest, to jest ewidentne nie wywiazanie sie z umowy. Co do podlaczenia wody to nic nowego nie mowili, tak jak w mailu czyli 3-6 tygodni (choc oczywiscie beda starac sie jak najwczesniej hehe), ja zakladam 6-8 tygodni i dopiero od tego momentu beda skladac wszystko do strazy itd. co zajmie nie mniej niz miesiac i dopiero bedzie mozna umawiac notariusza, czyli od dzis to wg. mnie minimum 3 miesiace do momentu telefonu z terminem notariusza.

kamiltum

bananinho

Czyli jednak chyba warto skorzystać z opcji odbioru, a tak naprawdę oglądu technicznego? Oczywiście pod warunkiem nieskładania jakiegokolwiek podpisu.

kamiltum

Ale jak nie zlozysz podpisu to tak jakby Cie tam nie bylo. Ja wymienilem rzeczy ktore mi nie pasuja w uwagach jak ta kanalizacja czy rysa na szybie, wykreslilem kilka punktow jak np. to, ze zostalo przeprowadzone "szkolenie" jak uzytkowac mieszkanie (chodzi np. o to, ze dostaje sie instrukcje na kilkudziesieciu stronach, a tego nie dostalem), mam napisane uwagi i deweloper musi sie do nich ustosunkowac. Jak nie wypelnisz tego, to pewnie nie dostaniesz zadnej odpowiedzi bo na slowo zglaszac cokolwiek to nawet przy reklamacji butow jest bezsensowne.

bananinho

Jasne, rozumiem. Nie doprecyzowałem. Bez podpisu nic nie jest ważne. Na myśli miałem pozostanie własności mieszkania po stronie dewelopera. Innymi słowy, tzw. odbiór, zgłoszenie ewentualnych uwag oraz podpis nie oznaczają, że mieszkanie staje się moją własnością.

kamiltum

Twoje bedzie po ostatniej wizycie u notariusza jak bedzie przekazanie wlasnosci, ale to za 3 miesiace najwczesniej ;/

Sylwia

A czy ktoś może składa pismo z wyznaczeniem 120 dni na wywiązanie się z umowy i dodatkowo umawia się teraz na "odbiór techniczny"? Zastanawiam się, czy jedno drugiemu nie przeszkadza.

Prawnik powiedział mi, aby uważać z odbiorem i jeśli chcę iść, to aby koniecznie niczego nie podpisywać. Na zasadzie, że mogę zrobić teraz jedynie odbiór NIEFORMALNY, tj. obejrzeć mieszkanie i powiedzieć, co mi się podoba, a co jest nie tak. Ogólnie raczej odradzał mi...

Dionizos

kamiltum jeśli będziesz juz miał odpowiedź odnośnie tej kanalizacji, od dewelopera, to proszę podziel się nią. Rozumiem, że już podpisałeś odbiór techniczny. Ja byłem juz na odbiorze, ale nie podpisałem go, co prawda uwag nie miałem do wykonania, ale ta kanalizacja, a wlasciwie jej brak, pozostawia wiele do zyczenia. Dobrze byloby, żeby chociaż chcieli w jakis sposób partycypowac w kosztach jej rozprowadzenia, jeśli oczywiscie odmówią jej wykonania na wlasny koszt.

bananinho

Przypuszczam, że nawet jeśli coś z tą kanalizacją zrobią, to polecą po kosztach i poprowadzą rury po powierzchni, a jak ktoś będzie chciał mieć schowane to sam będzie musiał ponieść koszta. Podobnie irracjonalnym rozwiązaniem jest według mnie puszczenie po ścianach rur doprowadzających zimną i ciepłą wodę. Nie można było ich od razu schować w ścianach?

kamiltum

Triton/Karmar majac pracownikow na etacie na miejscu zaplaca za to kilka razy mniej niz mieszkancy ktorzy musza zamowic fachowca, ktory przyjedzie i to poprawi, do tego wlicza to sobie w koszty. Teraz pytanie czy chcac oszczedzic te ~200zl (bo wiecej realnie ich to nie bedzie kosztowalo przy zalozeniu swoich pracownikow i odliczonych kosztow od zysku) jest sens narazenia sie na wiele komentarzy negatywnych w Internecie, ktore zapewne pojawia sie, gdy firma oleje temat? Z ciekawosci poszukalem opinii o sasiednich Tarasach Dionizosa i tam ludzie az chwala kontakt z firma i zalatwianie uchybien - tutaj zobaczymy.

bananinho

Nie wiem jak u innych, ale w moim przypadku na planie sieci wodno-kanalizacyjnej w ogóle nie rozplanowano układu sieci kanalizacyjnej. Są tylko same piony.

abra cadabra

Nie wiem, jak u innych, ale moja łazienka jest mocno nieustawna i się nie dziwię, że nie położyli rur, bo każdy i tak inaczej ją zaaranżuje (tylko po co o tym piszą w prospekcie). Pytałem fachowca jeszcze w lutym, co z tym zrobić. Stwierdził, że kucie takiej posadzki i położenie rur do odpływów to operacja raczej szybka (moja łazienka ma całe 3 m2, więc to nie potrwa długo) i dość łatwa- tak samo jak chowanie rur doprowadzających wodę w ścianie, czy przenoszenie punktów elektrycznych (nie wiem, czy zwróciliście uwagę, że wyprowadzenie na oświetlenie lustra jest zrobione dla ludzi o wzroście max. 160 cm). Nie zmienia to faktu, że wykończenie innych deweloperów bywa na bardziej zaawansowanym poziomie. Tylko niech nikt nie pisze, że jakość jest pochodną ceny, bo to nie do końca prawda- jak na tą lokalizację, mieszkania wcale nie należały do najtańszych (mimo wszystko mieliśmy i tak ok. 600-700 zł/m2 taniej niż w Tarasach Dionizosa, gdzie mieszkania były po prostu za drogie jak na moją kieszeń).